Siema wszystkim! Siedząc wieczorem w Łodzi i nie mając ochoty na nic ambitnego, odpaliłem przeglądarkę i wpadłem na temat z poleceniem różnych gier hazardowych. Jeden z użytkowników wspomniał o plinko. Włączyłem, pomyślałem – co mi szkodzi? No i tak mnie wciągnęło, że nie zauważyłem, jak minęła godzina. Udało się wygrać fajną sumę – nie na jacht, ale na porządne sushi z dowozem. W sam raz na wieczorną rozrywkę bez spiny.
holac52
3 블로그 게시물